Każda kobieta chce aby jej twarz była zawsze gładka, świeża i matowa. Wielokrotnie tak zwane "przypudrowanie noska" kończy się tym, że obsypujemy całą twarz sypkim pudrem, gdyż nasze czoło i centralna część twarzy znowu się świeci. Tym czasem któraś z kolei warstwa kosmetyku, działa niekorzystnie, źle na wygląd i stan naszej skóry.
Problem świecącej się cery, często spowodowany jest nadmiernym powstawaniem łoju, przez co na naszej twarzy tworzą się zaskórniki, rozszerzone pory i przebarwienia. Jest szorstka i błyszczy się. Co zrobić aby zlikwidować świecącą się twarz do minimum? Przede wszystkim, odpowiedni dobór kosmetyków i pielęgnacja skóry.
Używaj kremów do cery tłustej i mieszanej na dzień, a na noc serum normalizujące, który obniży wydzielanie sebum, ściągnie pory i zapobiegnie powstawaniu zaskórników. Oprócz tego używaj toniki i żele matujące. Dokładnie oczyszczą twoją skórę a także sprawią, że będzie matowa.
Warto zwrócić uwagę na kosmetyki z kwasem salicylowym, który bardzo dobrze oczyszcza pory, ma działanie ściągające i antybakteryjne. Jeśli jednak nie jesteś do końca usatysfakcjonowana z tradycyjnych metod zawsze możesz wybrać się do salonu kosmetycznego aby tam dzięki odpowiedniemu zabiegowi unormalizować stan swojej skóry. Zmatuje, wygładzi i zwęzi pory.
Aby poprawić stan twojej skóry, nie koniecznie musisz wydawać pieniądze na drogie kosmetyki. Skutecznym sposobem na błyszczącą się cerę są maseczki domowej roboty. Wymieszaj 3 łyżeczki zielonej glinki z wodą i olejkiem syprysowym i nałóż na twarz. Po 20 min, zmyj. Dbanie o urodę nie zawsze musi zabierać nam dużo czasu i pieniędzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz